Tak całkiem z innej bajki. Gdyż huczy i dudni.
Ostatnio w sieci ukazała się długo oczekiwana zapowiedź Fifty Shades of Greym adaptacji bestsellerowej powieści E.L. James
Sam zwiastun już teraz budzi wiele opinii. Bardzo głośnym tematem jest krytyka fanów którzy nie są zadowoleni z tego, że Dakota Johnson oraz Charlie Hunnam zagrają odpowiednio Anastasię Steele i Christiana Greya. Ostatnio nawet trafiłam na stronę międzynarodowej petycji która dotyczy zmiany na Matta Bomera i Alexis Bledel. Trzeba przyznać że nie często się zdarza taka reakcja czytelników. Sama książka budzi wiele kontrowersji jednak nazywana "porno dla mamusiek" zyskała sobie ogromną popularność. Film co prawda jak zazwyczaj bywa nie dorówna książce ale już teraz budzi ciekawość . Czekamy do 14 lutego.
Dlaczego miliony kobiet pokochały tę historię ? Trudno mi stwierdzić jednoznacznie. Każdy ma swoje odmienne zdanie na ten temat . Myślę, że jedna część kobiet utożsamia się z główną bohaterką a druga część będzie marzyła o spotkaniu właśnie takiego faceta jakim jest Christian.
Nie ma wątpliwości, że książka już zyskała miano kultowej i modnej. Najpierw świat z zapartym tchem czytał Fifty Shades, a teraz z równą fascynacją czeka na filmową adaptację.
____________________________________________________________________________
"Czasami się zastanawiam, czy przypadkiem coś jest ze mną nie tak. Być może za dużo czasu spędzam w towarzystwie moich bohaterów literackich i, co za tym idzie, moje ideały i oczekiwania są zdecydowanie zbyt wysokie"
36 komentarze:
Wszyscy się zachwycają, wcześniej książką, teraz adaptacją, a ja jakoś nadal się do tego przekonać nie mogę. Chyba nie moje klimaty...
O książce wiele słyszałam, ale jakoś nigdy nie skusiłam się na przeczytanie :)
Przeczytałam pierwszą, ale za kolejne jakoś nie mogłam się zabrać. Trochę nie rozumiem tego fenomenu.
Mnie ten szum wokół mnie w jakiś sposób odstrasza niż zachęca :)
ja słyszałam czytałam na temat ale samej książki nie przeczytałam ale film obejrzę na pewno
szczerze? to nie czytałam ani jednej części :)
ps. a u mnie? CAUSALOWO I MODNIE;)
przeczytałam pierwszą części i bardzo mnie ciekawi film:)
pozdrawiam woman-with-class.blogspot.com ;))
W sumie nie oczekuję zbyt wiele po filmie, pewnie będzie poprawny i nic poza tym, ale do kina pójdę :)
Ksiązkę mam obiecaną na przyszły tydzień. Zobaczymy...
przeczytałam wszystkie trzy części i jak dla mnie z każda częścią było coraz bardziej cukierkowo... Lubie takie klimaty książkowe choć myślę, że na rynku znajdują się nieco lepsze pozycje literackie w tym gatunku aniżeli ta :-) Film na pewno obejrzę :-)
ja nie rozumiem zachwytu nad tą książką
Czytałam wszystkie części ;)
Polubiłam Ane i Christiana, jednak najbardziej podobały mi się dwie pierwsze części, w trzeciej jest za słodko. Ale i tak ich uwielbiam. Niektórym nie podoba się ta książka, no cóż mają prawo, ale inni mają prawo ją uwielbiać ;)
www.am-kubicowelove.blogspot.com
Nie czytałam książki, ale film z chęcią obejrzę
Dziękuję za odwiedziny
ja nie miałam okazji czytać,ponieważ na mojej liście co chwile ląduje inny egzemplarz, ale koleżanki bardzo chwalą, więc będę musiała się w końcu skusić ;))
co do trailera, to wydaje się być ciekawy - na pewno obejrzę!
healthfash!
Na razie jestem po lekturze tylko pierwszej części i mogę tylko powiedzieć, że podobała mi się, ale nie jestem do końca przekonana. Ale z chęcią oglądnę kinową adaptacje :)
Serdecznie zapraszam do siebie - http://www.lefffka.blogspot.com/ ♥
Opinie są bardzo podzielone, ale trzeba przeczytać, aby wyrobić swoją:)
Nie czytałam ,ale może warto spróbować :)
nie czytałam:) Jakoś nie kusi mnie;)
Jestem chyba jedną z nielicznych osób, które nie czytały tej książki :P Jeszcze nie czytały, bo obiecałam przyjaciółce, że to zrobię ;)
jeszcze nie miałam okazji przeczytać, ale myślę, że w najbliższym czasie mi się to uda :)
Ja nadal nie jestem przekonana. Poczekam na film, może mnie "oświeci" na czym polega ten fenomen Greya. Pozdrawiam :)
hmm nie czytałam mimo szumu wogól tego ;) ale może kto wie;)
Książek nie zdołałam przeczytać, w połowie drugiej części zrezygnowałam, bo kiepsko są napisane, ale fabuła fajna i na film czekam z niecierpliwością!
muzyka całkiem dobrze dobrana:)
Nie czytałam tej książki, a chętnie zobaczę o co tyle szumu.;)
Wybieram się na film z chłopakiem :D
A mnie para pasuje.
Pierwszą część przeczytałam reszta mnie nie zainteresowała ;D
http://pozytywizja.blogspot.com/
nie czytałem ksiązek ale film chętnie zobacze
a ja go pewnie nie obejrzę, tak jak nie czytałam książki,bo bestsellery to zazwyczaj kiepskie książki/filmy,
a ja jeszcze jej nie doczytałam, początek mi się podobał ale później mnie znudziła, niedługo film więc możliwe że wrócę i doczytam, choć już zdażyłam i tak poznać tę historię do końca;-)
i film i książkę muszę dostać w swoje łapki :)
Przeczytałam tylko pierwszą część, a właściwie to przez nią przebrnęłam bo nie lubię zostawiać niedoczytanych książek. Początek (czyli jakieś 50-100 stron) nawet mnie wciągnął - i to mocno. Jednak później wynudziłam się na śmierć. Tam nie ma żadnej akcji jak dla mnie. Oni się tylko kłócą i pieprzą (przepraszam za takie określenie, ale najlepiej tutaj pasuje) - i tak w kółko. A z tego co słyszałam później niewiele więcej się dzieje.
Ja nie przepadam za takimi książkami . Osobiście pierwszy raz widzę te książkę i fabuła mnie nie przekonuje do dalszego studiowania jej . Nie moje klimaty :)
http://alicji-pasja.blogspot.com
Słyszałam o książce - ale nie czytałam :]
ja jestem w trakcie czytania - chciałam w końcu zobaczyć czy ksiażka jest fascxynujące czy wręcz odwrotnie. Zobaczymy;-)
jakoś mnie nie ciągnie do tej serii :)
Prześlij komentarz