wtorek, 19 sierpnia 2014

Kobieta sukcesu czy kura domowa?


A teraz uwaga uwaga. Panowie mogą mnie w tym momencie znienawidzić.



"Kobiety powinny rodzić dzieci, gotować , ich miejsce jest w domu a szczególnie w kuchni"
Rzeczywiście , tak było do pewnego momentu w historii. 

Nawet nie chce myśleć przez ile lat polityka i wszystkie sprawy z nią związane były tylko i wyłącznie przeznaczone dla mężczyzn. W dalekim średniowieczu role kobiece i męskie były jasno oddzielone a w tym temacie płeć piękna nie miała żadnego znaczenia. Biorąc pod uwagę prawo, kobiety już od samego początku skazane były na zajmowanie niższych pozycji społecznych.  

Idee feministyczne i początki ruchu sięgają czasów Rewolucji Francuskiej. Niestety do Polski dotarły jak zawsze znacznie później czyli dopiero w XIX wieku. Kobiety zbyt długo milczały przy bokach swoich mężów. Często nawet nie przychodziło im do głowy żeby walczyć o swoje. Nie miały prawa głosu i znosiły posłuszeństwo w stosunku do mężczyzn.  Swoją drogą patrząc w przeszłość możemy się cieszyć i dziękować Bogu, że żyjemy w takich czasach. Jednak droga Kobiety do polityki i wielu innych 
przywilejów nie była łatwa. Z jednakowymi oporami i krytyką musiały się zmagać w większości państw w tym i Polsce. Pokonując wiele barier i przeszkód w końcu weszłyśmy w pewnym stopniu do sfery publicznej.



Faktem jest, że kobieta potrafi utrzymać dom, wychować dzieci, rozwijać się zawodowo, więc dlaczego nie mogłaby rządzić państwem bądź sprawować innych funkcji związanych z polityką. Potrafimy i 
jesteśmy w stanie wspinać się po szczeblach kariery. Sam znany polityk poparł naszą dominację słowami: "...my rządzimy światem, a nami kobiety..." Historia pokazała, że potrafimy zjednoczyć siły i osiągnąć bardzo dużo. Nie poddawajmy się w tej kwestii. Nasza pozycja polityczna jest zadowalająca chociaż niesatysfakcjonująca. Jest jeszcze dużo pracy w tym temacie. Drzwi dla kobiet w polskiej polityce nie są jeszcze do końca otwarte. Można tutaj wymienić dużo przykładów. Jednym z nich jest zwiększenie liczby kobiet w listach wyborczych. Czy nie irytuje was ta bariera? bo mnie tak. Nikt nie dyskutuje o tym , że jest nas w niej zbyt mało. Nie mniej jednak mowa o zwiększeniu tejże liczby budzi niejedne spory.  A sama Konstytucja mówi, że wybory do Sejmu są równe, a równe to znaczy, że mamy jednakowe: bierne i czynne prawo wyborcze.



Swoją drogą temat feminizmu nie jest łatwy. W dzisiejszych czasach jest on bardzo źle kojarzony a przede wszystkim źle rozumiany.Niestety wykorzenienie stereotypów wymaga czasu. To ruch złożony i w jego ramach wyróżnić można wiele nurtów z których każdy ma swoich fanów. Feministki to nie jest ugrupowanie ,które chce pozbyć się mężczyzn i na siłę uszczęśliwiać kobiety. Nie dąży do zamiany miejsc kobiety i mężczyzny. Ma ono na celu przede wszystkim to, abyśmy nie były dyskryminowane ze 
względu na płeć. Popieram to. Feminizm ma swoje słuszne postulaty których będę broniła rękami i nogami chociaż w wielu sprawach są one nierealne. Mówi np o tym, że kobiety i mężczyźni są tacy sami i we wszystkich sprawach mamy tak być traktowani. No nie , nie jesteśmy tacy sami. Widocznie z jakiś powodów się różnimy i to diametralnie. Każdy z nas jest inny. 

Kim jest feministka ? To kobieta która wie czego chce, a jej płeć nie jest przeszkodą w dążeniu do tego.

Zastanawiałam się czy mogę siebie nazwać tym określeniem
-Czy chcę zarabiać tyle samo co faceci na tych samych stanowiskach ?
-Czy chcę aby każde moje wkur...zdenerwowanie nie określano jako PMS?
-Czy chcę być traktowana poważnie bez względu na rozmiar biustu czy koloru włosów ?
-Czy chcę wykonywać taki zawód jaki mi odpowiada ?
-Czy chcę sama decydować o swoim życiu ?

Jeśli tak to wychodzi na to , że nią jestem. Nie wszystkie feministki myślą też tak samo, co wielu zagorzałych przeciwników tej ideologii może zdziwić. Na pewno nie jedna z was została gorzej potraktowana tylko i wyłącznie przez to, że jest kobietą. Jeśli nie, to szczere gratulacje. No chyba,że znajdzie się taka dziewczyna której to nie przeszkadza i spokojnie może się nie przyznawać do feminizmu.


________________________________________________________________________________

"Mężczyzna jest archaiczną istotą ludzką. Ordynarne stworzenie, które wymaga stałej obserwacji."


41 komentarze:

Anonimowy pisze...

ale się rozpisałaś:)
bardzo ciekawy post...
uważam że kobiety powinny pokazac za wszelką cene jakie sa wspaniałe i odnosić sukcesy , posiada wysokie stanowiska bo to bardzo wartościuje kobiete...aczkolwiek wydaje mi sie ze w zyciu musi byc rowniez taki okres gdzie przychodz czas załozenia rodziny i własnie bardzo wazne jest by matka siedziała przy dzieciach a ojciec w tych najcięzszych chwilach zarabiał na całą rodzine..

Sandicious pisze...

Cieszę się, że w czasach, których żyjemy kobieta wyszła z cienia. Wkurza mnie ciągłe gadanie "kobieta to kura domowa, powinna siedzieć w domu". Tylko,że to my , kobiety, jak napisałaś, umiemy zająć się dzieckiem, domem itd.

Asia pisze...

nienawidze takich stereotypów jak w tym 1 zdaniu -_-

Gertrama pisze...

Ten ostatni cytat jest genialny ! ;)
Zgadam sie, ze kobiety powinny walczyc o swoje, aby uciec spod jarzma meczyzn ;)

zapraszam: gertrama.blogspot.com
Obserwujemy? Odp u mnie ;*

Unknown pisze...

Sama chciałabym osiągać coś w życiu, ale też marzy mi się stanie przy garach i sprzątanie w domu :)

Ubrana nie przebrana pisze...

Każdy kij ma dwa końce jak to się mówi. To, że kobiety kiedyś mogły niewiele jest absolutną prawdą. To, że teraz mają wiele możliwości i - co gorsza - często tendencję do bycia cool na każdej możliwej płaszczyźnie życia sprawia, że są z kolei 'przeciążone'. Faceci też nie mają łatwo - kiedyś facet wiedział jak być facetem, co ma robić. Dzisiaj? Wiele się gubi w swoich rolach - zarówno kobiety, jak i mężczyźni. Chcę przez to powiedzieć, że archaiczne już stereotypowe postrzeganie roli męskiej i żeńskiej oczywiście było dalekie od ideału, ale przynajmniej było zdefiniowane, każdy wiedział, co ma robić ;)

Fashiondoll.pl pisze...

KOCHANA WSPANIALE PISZESZ!! A JA TOTALNIE SIĘ Z TOBĄ ZGADZAM

Pozdrawiam:*
Ola

Blogerka Anka pisze...

dość ciekawie napisane
tylko czasem mam wrażenie,że kobiety chcą na siebie za dużo wziąć...

FLEXY FASHION pisze...

świetny, pouczający post, zgadzam się z Tobą w 100%
warto dążyć po swoje i być kobietą:)

Neelisaa pisze...

bardzo mądry post ;) też uważam, że czasy kiedy to kobiety siedziały w domu już dawno minęły :)

Madeleine pisze...

O właśnie ! To pierwsze zdanie strasznie mnie wkurza. To nie te czasy. Kobiety chcą być tak samo cenione i tak samo się rozwijać . A po za tym dzisiejsze społeczeństwo jest takie, że gdyby kobieta siedziała w domu, a tylko mąż pracował to nie dali by rady ;x

http://madeandleine.blogspot.com

aniesbrand pisze...

Ciekawy artykuł!

Jointy&Croissanty pisze...

Mnie wkurza bredzenie niektórych polityków, o tym, ile to każda kobieta dzieci powinna urodzić (taka bezczelna próba rozporządzania się czyimś życiem i ciałem).

Ola K. pisze...

Super temat. Masz rację. Kobiety to nie tylko kucharki czy coś. Nawet mogą być prezydentem.

Nikola pisze...

piękny post :)

http://monmondeefou.blogspot.com/

Unknown pisze...

post jest świetny! szczery i bardzo ciekawy :)
zapraszam do siebie i obserwacji:
http://saaaandiiii.blogspot.com/

Żaneta Serocka pisze...

Wszyscy powinni być równi, ale kobiety trzeba traktować wyjątkowo. Otwierać drzwi, puszczać przodem, podawać płaszcz itp. Przez to nie jestem feministką.

Sparkle pisze...

świetny post!
Mogłabyś poklikać u mnie na blogu? będę bardzo wdzięczna! :)
http://locastrica.blogspot.com/

Unknown pisze...

ciekawe słowa! Kobieta to ta lepsza płeć :

Monika-Lis pisze...

Myślę, że taka "real woman" pogodzi i kariere i stanie przy garach, przewijanie pieluch i szykowanie śniadania do pracy mężowi, wtedy chyba można nazwać się mianem kobiety sukcesu :)

karla226 pisze...

ja mam coś z kury domowej bo lubię sprzątać i stać przy garach :) ale takie non stop siedzenie w domu bez pójścia do biura do pracy by mnie psychicznie wykończyło

Mes inspirations pisze...

Feministką nie jestem, ale do garów się zaganiać nie daje. Gotuje ten kto jest głodny ;) A tak poważnie to trudny temat, bo jak piszesz, niektóre postulaty są po prostu nierealne. Nie ma więc chyba co głosić wzniosłych haseł, a tak kierować swoim życiem, żeby być z niego zadowolonym, niezależnie od tego czy się jest kobietą czy mężczyzną. O!

Unknown pisze...

ja jestem tego zdania, że klobieta w swoim zabieganym życiu powinna także myślec o sobie i realizować siebie i swoje marzenia ...
Pozdrawiam
www.kayenn.pl

Madusia pisze...

masz rację, feminizm w obecnych czasach jest zupełnie źle postrzegany i jest uważany za coś wręcz złego. ja zawsze byłam i będę za tym, żeby kobieta miała prawo do bycia samodzielną i decydowania o sobie, chociaż nie mam nic do kobiet, które wolą się poświęcić rodzinie. kto zresztą powiedział, że jedyną drogą do samorealizacji jest praca. ;)
pozdrawiam.
http://poprostumadusia.blogspot.com/

Pani M. pisze...

myślę, że to zależy od każdej z nas :)
Wiadomo, że chcemy mieć równe prawa, być tak samo traktowane, ale jednak wydaje mi się, że kobiety w obecnych czasach nie są postrzegane jako gorsze...
A przynajmniej nigdy bezpośrednio mnie to nie dotknęło.
Zajmujemy wysokie posady, aczkolwiek więcej mężczyzn jest na stanowiskch kierowniczych, w polityce, mediach. Moim zdaniem nie jest to efekt dyskryminacji płciowej, a raczej tego, że kobiety z własnej, nieprzymuszonej woli wybierają macierzyństwo i rodzinę, a nie karierę.
Nie wiem, czy zrozumiesz o co mi chodzi, ale wydaje mi się, że kobiety po prostu instynktownie wybierają to na czym im najbardziej zależy i nie czują się z tego powodu bardzo nieszczęśliwe. Pewnie istnieją wyjątki, ale większość matek powie, że nie żałuje czasu przeznaczonego dzieciom w imię np. robienia studiów :)

xXJuleczkaXx pisze...

po tylu latach upokorzeń teraz nareszcie kobieta może wszystko! To tylko kwestia jej wyboru co chce robić i jak działać

sue pisze...

a ja na to kompletnie nie zwracam uwagi, nie skupiam się na takich rzeczach ;)

ANNFFASHION pisze...

Ja uważam, że miejsce kobiety jest w domu :) pranie, gotowanie, sprzątanie, opieka nad dziećmi. Może pracować, jasne, nawet chyba powinna, aczkolwiek nie widzę sensu w pięciu się po szczeblach kariery.
A facet powinien rządzić. Feministkom mówię zdecydowanie NIE.
"Swiatem rządzą faceci. A facetami... kobiety." i trzymajmy się tego, zamiast pchać się do władzy (przy tak malej sile przebicia - powodzenia!). lepiej wg mnie naszymi kobiecymi sztuczkami manipulować nimi, a n ie wdawać się w ich polityczne gierki.

Ale oczywiście akceptuje opinie innych:)

Tymczasem życzę Ci udanej końcówki wakacji.

Co powiesz na wzajemną obserwację? Z mojej strony gotowe.

PS. mogłabym liczyć na like? byłabym niezmiernie wdzęczna!
https://www.facebook.com/pages/ANNFFASHION/1397734147115883

Anonimowy pisze...

Ja chce najpierw zarobić pieniądze a później ewentualnie moge założyć rodzine i siedzieć przy "garach" :)

Alexandra K pisze...

Hej, chciałabym zaprosić Cię na ROZDANIE! DO WYGRANIA BLUZY! :)
http://lilianka-blog.blogspot.com/2014/08/giveaway-with-oasap.html




J.K pisze...

Świetny temat, nie tak dawno poruszałam go z moją babcią i mamą. Cieszę się że żyjemy w czasach w których mamy możliwość rozwoju, decydowaniu o sobie i swoim życiu, jeszcze nie tak dawno temu, ponieważ w czasach kiedy moja babcia była panienką to jej mama miała duży wpływ na wybór męża i babci, i jej siostry, babcia miała tyle szczęścia, że dziadek przypasował jej mamie, natomiast babci siostra musiała porzucić miłość swojego życia, dlatego mamy wiele szczęścia i powinnyśmy to doceniać.

Matrelsy pisze...

Zgadzam się z postem. W końcu kobieta nie powinna być traktowana jako kura domowa. W końcu każdy z nas ma jakiejś marzenia i cele, które chce osiągnąć. Dlaczego płeć miałaby to wszystko skreślać?
matrelsy.blogspot.com

GumiJagoda pisze...

oo super :P ps. u mnie konkurs na blogu :)

Ewa pisze...

Komentarz mi się skasował, a zatem jeszcze raz: na podobny temat pisałam pracę magisterską. Zawsze irytowało mnie szufladkowanie: 'wstyd jest dziewczynie mieć taki bałagan' albo zakładanie z góry, że jem mniej od męża, nie piję alkoholu itd.

Unknown pisze...

Wydaje mi się, że teraz rzadko dyskryminuje się kobiety. Albo żyję w cieniu jakieś idealistycznego świata i mam mylne przekonanie. Ale nie da się ukryć, że wciąż można się zderzyć z wieloma stereotypami na temat płci. Tak jak post wyżej - wstyd, żeby dziewczyna miała taki bałagan, wstyd to, wstyd tamto. Najczęściej za młodu od dziewczynek wymaga się więcej - odpowiedzialności, tego, żeby nie wyrażała swojej złości, była grzeczna. Mam wrażenie, że chłopcom zezwala się jednak na więcej swobody w wieku dziecięcym.

Kara pisze...

Zgadzam się z tym, że feminizm est dzisiaj źle rozumiany, zresztą odnoszenie tego samego pojęcia do kobiet w Polsce, które w zasadzie mogą robić co chcą, a krępują je tylko presja społeczna lub, jak wspomniałaś stereotypy i uprzedzenia i np kobiet na Bliskim Wschodzie, gdzie często nie mogą one nawet wyjść z domu bez mężczyzny, nie mają prawa do opieki medycznej, jak lekarzem nie jest kobieta, itd jest...dziwne, śmieszne? Chyba sama rozumiesz. Ja nie czuje sie gorzej traktowana, dlatego, że jestem kobietą, jednak stale zadziwia mnie to, że kobiety i mężczyźni na tych samych stanowiskach zarabiają różne pieniądze, nie ogarniam tego, bo to najzwyczajniej niesprawiedliwe.

Unknown pisze...

Kobieta jest w stanie zrobić sama wszystko i jeszcze przy tym nie narzekać! jeśli masz chwilkę to byłabym wdzięczna za poklikanie w linki w moim ostatnim poście. To dla mnie bardzo ważne, staram się o współpracę. Z góry bardzo dziękuję:* pozdrawiam:)

Kaasja pisze...

Bardzo fajnie ze mamy rownouprawnienie, ale mysle ze feministki w niektorych przypadkach bardzo przesadzaja
Obserwujemy?
http://kasjaa.blogspot.co.uk/

Mariola pisze...

na szczescie los kobiet jest znacznie lepszy niz lata temu :)
zapraszamy w wolnej chwili :)

Unknown pisze...

Ciekawy post :)

Anonimowy pisze...

fajny temat na post :)

Prześlij komentarz

 

TenDies Copyright © 2011 -- Template created by O Pregador -- Powered by Blogger